Koncert kolęd

wing_leafs

Koncert kolęd

28 stycznia o godz. 19.00 zgasły światła. Z różnych stron rozległo się śpiewne wołanie: Hola, hola, pasterze z pola. Tak powitali setki ludzi zgromadzonych w kościele NMP Królowej Polski w Chełmku Natalia i Łukasz Latko oraz Robert Budzyń. Następnie w przestrzeni prezbiterium pojawił się świetlny napis: Serdecznie witam wspaniałą widownię. Życzę wyjątkowych i niezapomnianych wrażeń. Od tego momentu czas przestał mieć znaczenie, blisko 90 min uleciało niczym chwila. Koncert kolęd, wydarzenie artystyczno – religijne, spowijała magia muzyki i światła. Od wielu lat znane są i cenione umiejętności wyżej wymienionych, znana jest i podziwiana sztuka kształtowania przestrzeni światłem przez ks. Bogdana Leśniaka. Znane? Ku radości i zachwytowi przybyłych kolejny raz okazało się, że wciąż od nowa zaskakują, porywają, zadziwiają, wzbudzają silne pozytywne emocje. „Zaśpiewajmy pastorałkę od serca” – tytuł jednego z wykonanych utworów, i zaśpiewali wprost z serca oprócz niego wiele innych, popularnych lub całkowicie nietypowych, już historycznych lub współczesnych kolęd i piosenek bożonarodzeniowych. Solo, duet, trio, z całą widownią – w różnych kombinacjach i aranżacjach rozlegały się: Dzisiaj na ziemię przychodzi Gość, Mój mały Baranku, Zaśnij Dziecino, Paśli pasterze woły, To już pora na wigilię, Przytul nas do siebie, Aniołowie biali, Przysiadło słonko, Gdzie jest nasze Betlejem, Cicha noc, Oj Maluśki, Maluśki, Gore gwiazda, Gdy śliczna Panna, Nie ma, nie ma ciebie. Pani Natalia, pan Łukasz i pan Robert w piękny sposób podzielili się z zebranymi najlepszą świąteczną muzyką. Niezwykłą rolę w odbiorze i emocjach spełnił graficzno – przestrzenny pokaz świetlny, osadzony w muzyce, przygotowany i realizowany przez proboszcza, ks. Bogdana Leśniaka. Zastosowana przez niego nowoczesna technologia oświetleniowa, wykorzystany po raz pierwszy obraz stereoskopowy sprawiły, że koncert stał się fantastycznym widowiskiem. Ciekawe profesjonalnie wykonane aranżacje muzyczne, wspaniale wyśpiewane melodyjne kolędy, unikalna forma animacji świetlnych stworzyły niezwykły nastrój. Najważniejsza jednak i odkrywalna była zgodność działań wszystkich twórców wydarzenia, aby uszczęśliwić odbiorców, aby wzbudzić radość wspólnego świętowania. Ich indywidualny styl przekazu, serdeczna relacja ze zgromadzonymi, ogromne starania wzmagały siłę percepcji i poruszały najgłębsze struny w sercach. Nic dziwnego więc, że tak gorących braw uznania i wdzięczności „mury tej świątyni jeszcze nie słyszały”.

opracowała: M.W. – parafianka